Spowiedź

Świętogórska Różo Duchowna, Królowo Wielkopolski!

Roztocz nad nami Swą macierzyńską opiekę.

Spowiedź Święta

konfesjonał "Dzięki spowiedzi jest w nas Bóg, który musiał odejść, gdy był grzech"

Aby "wygnanie" Boga nie trwało zbyt długo służymy sakramentem pojednania:

w dni powszednie w godz. 6:30-8:30 i 18:30-19:30,

w niedziele i święta w godz. 7:00-12:30 i 15:00-17:30.

Zawsze jednak można poprosić o sakrament pojednania zgłaszając się na furcie klasztornej przez cały czas jej urzędowania tj. w godz. od 8:30 do 19:30.

RACHUNEK SUMIENIA

Bóg w swoim wielkim miłosierdziu chce ratować każdego człowieka zagrożonego ustawicznie wpływem złego ducha, szatana. W tym celu ustanowił Pan Jezus Sakrament Pokuty, aby każdy grzesznik mógł łatwo powrócić do miłującego Ojca. Pan Jezus przekazał tę władzę pojednania swojemu Kościołowi słowami: "Weźmijcie Ducha Świętego, którym odpuścicie grzechy - będą odpuszczone, a którym zatrzymacie - będą zatrzymane"(J 20,22).

MODLITWA PRZED RACHUNKIEM SUMIENIA

Wszechmogący i miłosierny Boże, oświeć mój umysł, abym poznał grzechy, które popełniłem i odmień moje serce, abym szczerze nawrócił się do Ciebie. Niech Twoja miłość zjednoczy mnie z wszystkimi, którym wyrządziłem krzywdę. Niech Duch Święty obdarzy mnie nowym życiem i odnowi we mnie miłość, aby w moich czynach zajaśniał obraz Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje na wieki wieków. Amen.

Na górę strony

I WZÓR

B. Kiedy rachunek sumienia odbywa się przed przystąpieniem do sakramentu pokuty, wypada, aby każdy postawił sobie przede wszystkim następujące pytania:

1. Czy przystępuję do sakramentu pokuty ze szczerym pragnieniem oczyszczenia, nawrócenia, odnowienia życia i osiągnięcia głębszej przyjaźni z Bogiem, czy raczej uważam go za ciężar, który się jak najrzadziej winno podejmować?

2. Czy na poprzednich spowiedziach nie zapomniałem lub umyślnie nie zataiłem jakichś grzechów ciężkich?

3. Czy wypełniłem nałożony obowiązek zadośćuczynienia? Czy naprawiłem wyrządzone krzywdy? Czy usiłowałem wypełniać postanowienie poprawy życia według Ewangelii?

C. Niech każdy zbada swoje życie w świetle Słowa Bożego.

I. Pan mówi: "Będziesz miłował Pana Boga twego z całego serca" (Mt 22, 37).

1. Czy zwracam serce moje do Boga tak, abym przez wierne wypełnianie przykazań miłował Go prawdziwie ponad wszystko jak syn ojca, czy raczej zabiegam o sprawy doczesne? Czy kieruję się czystą intencją w moich czynach?

2. Czy mam mocną wiarę w Boga, który przemówił do nas przez swojego Syna? Czy trwałem mocno przy nauce Kościoła? Czy troszczę się o formację chrześcijańską słuchając słowa Bożego, uczestnicząc w nauczaniu religii, unikając wszystkiego, co przynosi szkodę wierze? Czy zawsze mocno i bez obawy wyznawałem wiarę w Boga i Kościół? Czy w życiu prywatnym i publicznym chętnie okazywałem się chrześcijaninem?

3. Czy modliłem się rano i wieczorem? Czy moja modlitwa jest prawdziwą rozmową serca i umysłu z Bogiem, czy tylko zewnętrzną praktyką? Czy ofiarowałem Bogu moje trudy, radości i cierpienia? Czy uciekam się do Niego w pokusach?

4. Czy mam szacunek i miłość dla imienia Bożego? Czy obrażałem Boga bluźnierstwem, krzywoprzysięstwem albo braniem imienia Bożego nadaremnie? Czy odnosiłem się bez szacunku do Najświętszej Maryi Panny i Świętych?

5. Czy odnoszę się ze czcią do niedzieli i świąt Kościoła, do nabożeństw liturgicznych, a zwłaszcza do Mszy św., uczestnicząc w nich czynnie, pobożnie i uważnie? Czy wypełniłem przykazanie dorocznej spowiedzi oraz Komunii wielkanocnej?

6. Może mam "inne bóstwa", to jest rzeczy, o które bardziej się staram i którym więcej ufam niż Bogu, a mianowicie bogactwa, zabobony, spirytyzm i inne formy magii?

II. Pan mówi: "Miłujcie się wzajemnie, jak Ja was umiłowałem" (J 15, 12).

1. Czy miłuję prawdziwie mojego bliźniego? Czy nie nadużywam swoich braci, wykorzystując ich do osobistych celów lub czyniąc im to, czego nie chciałbym doznawać od innych? Czy przez złe słowa i uczynki byłem dla nich zgorszeniem?

2. Zastanów się: czy przez cierpliwość i prawdziwą miłość w twojej rodzinie przyczyniłeś się do dobra i radości innych?

Dzieci - czy są posłuszne rodzicom, okazują im szacunek i pomoc w ich potrzebach duchowych i materialnych?

Rodzice - czy troszczą się o chrześcijańskie wychowanie dzieci i wspierają ich dobrym przykładem oraz ojcowską powagą?

Małżonkowie - czy są wierni sobie w myślach i w uczynkach?

3. Czy dzieliłem się dobrami z biedniejszymi od siebie? Czy w miarę swoich możliwości bronię uciśnionych, pomagam nieszczęśliwym, wspieram ubogich? Czy swoim bliźnim, zwłaszcza ułomnym, starcom, ubogim, przybyszom lub innym ludziom okazywałem wzgardę?

4. Czy w swoim życiu pamiętam o posłannictwie, jakie otrzymałem w sakramencie bierzmowania? Czy uczestniczyłem w dziełach apostolstwa i miłosierdzia Kościoła oraz w życiu parafii? Czy modliłem się i spieszyłem z pomocą w potrzebach Kościoła i świata, np. w intencji zjednoczenia Kościoła, o ewangelizację narodów, o zachowanie pokoju i sprawiedliwości na świecie, itp.?

5. Czy troszczę się o dobro i pomyślność wspólnoty ludzkiej, w której żyję?. Czy też troszczę się wyłącznie o siebie? Czy w miarę swoich sił współpracuję nad szerzeniem w ludzkim społeczeństwie sprawiedliwości, dobrych obyczajów, zgody i miłości? Czy spełniam zgodnie z sumieniem obowiązki obywatelskie?

6. Czy jestem w swojej pracy lub na stanowisku sprawiedliwy, czynny, uczciwy, pełniąc służbę społeczną z miłością? Czy dałem słuszną i należną zapłatę robotnikom i tym, którzy mi służą? Czy wypełniłem zobowiązania i dotrzymałem obietnic?

7. Czy prawowitym władzom okazywałem posłuszeństwo i należny szacunek?

8. Jeśli piastuję urząd lub jeśli sprawuję władzę, czy wykorzystuję to dla własnej wygody, czy też dla dobra innych w duchu posługi?

9. Czy przestrzegałem prawdy i wierności, czy może fałszywymi słowami, oszczerstwem, zniesławieniem, bezmyślnym sądem, naruszeniem sekretu wyrządziłem zło innym?

10. Czy naruszyłem prawo do życia i zdrowia, sławy lii,. honoru, albo dóbr cudzych? Czy wyrządziłem jakąś szkodę bliźnim? Czy doradzałem lub spowodowałem poronienie? Czy innych nienawidziłem? Czy się kłóciłem? Czy przezywałem lub przeklinałem bliźnich? Czy powodowany samolubstwem zaniedbałem z własnej winy zaświadczyć o niewinności bliźniego? Czy przestrzegałem przepisów prawa drogowego?

11. Czy kradłem cudze rzeczy? Czy pragnąłem ich w sposób niesłuszny i nieuporządkowany? Czy wyrządziłem innym szkodę? Czy zwróciłem cudzą rzecz i czy naprawiłem szkodę? Czy szanowałem dobro społeczne?

12. Jeśli doznałem krzywdy, czy dla miłości Chrystusa byłem gotowy do pokoju i pojednania? Czy przechowuję nienawiść lub pragnienie zemsty?

III. Chrystus Pan mówi: "Bądźcie doskonali jak Ojciec" (Mt 5, 48).

1. Jaki jest podstawowy kierunek mego życia? Czy ożywia mnie nadzieja życia wiecznego? Czy troszczyłem się o postęp w życiu duchowym przez modlitwę, czytanie i rozważanie Słowa Bożego, przyjmowanie sakramentów św. i umartwienie? Czy starałem się pokonywać wady, złe skłonności i namiętności, jakimi są: zazdrość, nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu? Czy nadużywałem napojów alkoholowych? Czy pod wypływem pychy i hardości nie wynosiłem się wobec Boga, a gardziłem innymi uważając siebie za lepszego? Czy nie narzucałem innym mojej woli, lekceważąc ich wolność i prawa?

2. Jaki użytek robiłem z czasu, sił i zdolności, które otrzymałem od Boga jako "ewangeliczne talenty"? Czy posługuję się nimi wszystkimi, aby się stawać z dnia na dzień doskonalszy? Czy próżnowałem i byłem leniwy?

3. Czy znosiłem cierpliwie bóle i przeciwności życiowe? W jaki sposób praktykowałem umartwienie, aby "dopełnić to, czego brakuje cierpieniom Chrystusa" (por. Kol 1, 24)? Czy przestrzegałem przepisów dotyczących postu i wstrzemięźliwości?

4. Czy strzegłem zmysłów i całego mojego ciała we wstydliwości i czystości jako świątyni Ducha Świętego, gdyż zostało ono powołane do chwalebnego zmartwychwstania? Czy odnosiłem się do ciała jako do znaku miłości, którą wierny Bóg okazuje ludziom, a która w pełni jaśnieje w sakramencie małżeństwa? Czy nic splamiłem mego ciała nierządem, nieczystością, bezwstydem, niegodziwymi słowami i myślami, bezwstydnymi pragnieniami lub uczynkami? Czy pobłażałem moim żądzom zmysłowym? Czy uczęszczałem na odczyty, rozmowy, widowiska i zabawy przeciwne godności chrześcijańskiej i ludzkiej? Czy przez swoją nieprzyzwoitość pobudzałem innych do grzechu? Czy w pożyciu małżeńskim zachowywałem prawo moralne?

5. Czy pod wpływem lęku lub obłudy postępowałem wbrew sumieniu?

6. Czy starałem się zachować w życiu prawdziwą wolność dzieci Bożych, według prawa Ducha Świętego, czy też może jestem niewolnikiem jakiejś namiętności?

(Obrzędy pokuty dostosowane do zwyczajów diecezji polskich Katowice 1981, Księgarnia św. Jacka).

Na górę strony

II WZÓR

(źródło: www.mateusz.pl/beczka/tx_33dni.htm)

Cały rachunek sumienia można sprowadzić do dwóch pytań: czy staram się odkryć moje talenty, i czy wykorzystuję te dary i możliwości, które otrzymałem od Pana Boga? I nie chodzi tu o owoce, efekty, ale o moje zaangażowanie. A ponieważ każdy dostał od Pana Boga inne talenty, od każdego Pan Bóg wymaga według innej, indywidualnej miary. Poniższe pytania mają pomóc sprecyzować, w jakich sprawach nie robię wszystkiego, co mogę, i gdzie moje działania nie opierają się na miłości.

GRZECHY PRZECIWKO BOGU:

brak zaufania w Jego miłość do mnie; brak zaufania - uważam, że sam sobie poradzę; narzekanie na życie;

mówienie, podejmując działanie: "Panie Boże, a teraz ja sam pokażę Ci, jaki jestem godny bycia Dzieckiem Bożym, udowodnię Ci, że jestem już dobry."

pycha: wiara w swoją moc, a nie moc Boga;

zaniedbywanie modlitwy;

zarzucanie Boga mnóstwem słów: niedopuszczanie Go do głosu, koncentrowanie się na sobie; nie uwielbiam, nie dziękuję, a ciągle o coś proszę; instrumentalne traktowanie Pana Boga, czyli świadome popełnianie grzechu z tłumaczeniem: "Pójdę do spowiedzi i wszystko będzie w porządku."

powątpiewanie w istnienie Boga: "dokarmianie" wątpliwości i trwanie w nich; wyrzeczenie się Pana Boga; świadome nadużywanie Imienia Bożego oraz brak refleksji nad moim sposobem mówienia.

GRZECHY PRZECIWKO KOŚCIOŁOWI:

brak zaangażowania w Kościół;

przychodzenie na wspólną modlitwę, Eucharystię z przekonaniem, że jest tylko Bóg i ja: brak modlitwy za Kościół; krytyka Kościoła bez poczucia współodpowiedzialności; odrzucenie oficjalnego nauczania Kościoła (Katechizm Kościoła Katolickiego i nauczanie papieskie); odrzucenie prawdy, że pozostawanie w grzechu osłabia wspólnotę; odrzucenie (brak uczestnictwa, lekceważenie) sakramentów; wprowadzanie podziałów, niszczenie jedności; jestem wspólnotą z chrześcijanami tylko na modlitwie, Eucharystii; gdy wychodzę, jestem "normalnym" człowiekiem - inni mnie nie obchodzą, bo przecież życie toczy się dalej;

niezachowanie postu (post jest wspólnym wyrazem solidarności z Męką Chrystusa);

nieposzanowanie dnia świętego.

GRZECHY PRZECIWKO BLIŹNIEMU:

wykluczanie Boga z koleżeństwa, przyjaźni, miłości: niepowierzanie tych relacji Panu Bogu; rezygnacja z pracy nad zauważaniem innych ludzi; mało modlę się za innych; brak dziękczynienia za dobro i niereagowanie na zło;

budowanie relacji na kłamstwach: jestem egoistą, nie daję siebie, tylko swoją maskę;

cudzołóstwo: zabicie osoby w drugim, zauważanie tylko ciała;

pogarda: odmawianie godności drugiemu człowiekowi;

obmowa: krytyczne mówienie o bliźnim, które nie przynosi mu korzyści;

oszczerstwo: mówienie nieprawdy odnośnie drugiego człowieka;

zawiść: zazdroszczenie komuś tego, co posiada, życzenie mu, żeby tego nie miał i (czasami) podejmowanie kroków w tym kierunku;

postawa nienawiści: pragnienie zła dla drugiego;

zemsta: wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę.

GRZECHY PRZECIWKO SOBIE:

obojętność wobec Boga, lekceważenie Go (grzech przeciwko Bogu, ale jednocześnie przeciw sobie, ponieważ w ten sposób odcinam się od Źródła Życia, staję się duchowo martwy);

egoizm i egocentryzm: patrzenie na świat przez pryzmat samego siebie;

samouwielbienie: nieustanne śpiewanie hymnu na swoją cześć; życie marzeniami, czyli zamykanie się w świecie własnych marzeń; brak zatrzymania, refleksji; życie z przyzwyczajenia: brak modlitwy; brak pytania samego siebie o zgodność z wolą Bożą (czyli prawdziwość i słuszność) własnych decyzji i o to jak wykorzystuję czas ze względu na podjęte decyzje i obowiązki;

brak akceptacji samego siebie: trwanie w postawie buntu wobec Pana Boga, że jestem taki, jaki jestem, i że moje życie jest takie, jakie jest; dostrzeganie jedynie swoich wad i brak modlitwy o to, aby Duch Święty odsłonił to, co we mnie jest darem, dobrem; niepowierzanie Panu Bogu tego, co przeszkadza w rozwijaniu talentów i nierozwijanie ich;

zazdrość: nie cieszę się z tego, co mam i zamykam się w sobie;

człowiek to dusza i ciało: brak dbałości o rozwój swojego ciała, o zdrowie fizyczne (ciepłe ubranie, odpoczynek, brak walki z nałogiem);

nieczystość w odniesieniu do różnych sfer mojego życia, np. myśli:

1. decyzja na trwanie w erotycznych obrazach;

2. pornografia: sprowadzanie świata i jego przeżywania do seksu;

nieczystość w relacji z drugim człowiekiem:

1. współżycie przed ślubem (gest będący znakiem jedności ciał i dusz dwojga ludzi, zostaje podjęty bez wyrażenia decyzji na tą jedność; z punktu widzenia wiary, taką decyzję wypowiadamy wobec Boga i Kościoła w sakramencie małżeństwa);

2. wchodzenie w przestrzeń seksualną z drugą osobą (podejmowanie działań mających na celu zwiększenie podniecenia seksualnego i osiągnięcie spełnienia, jakim jest przeżycie orgazmu);

nieczystość w odniesieniu do samego siebie: samogwałt, czyli wykorzystanie popędu seksualnego, który został nam dany, aby wyrazić miłość do drugiej osoby i przekazywać życie, w innym celu - sprawienia przyjemności sobie.

Ze względu na delikatność tego problemu, dobrze byłoby znaleźć stałego spowiednika, z którym można by o tym porozmawiać. Katechizm Kościoła Katolickiego wypowiada się w ten sposób: "W celu sformułowania wyważonej oceny odpowiedzialności moralnej konkretnych osób i ukierunkowania działań duszpasterskich należy wziąć pod uwagę niedojrzałość uczuciową, nabyte nawyki, stany lękowe lub inne czynniki psychiczne czy społeczne, które zmniejszają, a nawet redukują do minimum winę moralną." (nr 2352c).

Na górę strony

III WZÓR - DLA DZIECI

(źródło: www.opoka.org.pl)

Zdarza się, że zasmucamy Boga - Dobrego Ojca, że nie słuchamy Go i grzeszymy. Pan Bóg nie chce, abyśmy od Niego odeszli. Czeka z utęsknieniem na powrót grzesznika. Jeżeli zawiniłeś, odwracając się od Ojca, możesz do Niego wrócić przez żal za grzechy, postanowienie poprawy, szczerą spowiedź i zadośćuczynienie za swoje grzechy. Bramą powrotu jest Sakrament Pokuty.

Modlitwa do Ducha Świętego

Przyjdź Duchu Święty.

Oświeć mój rozum,

bym poznał moje grzechy.

Wzbudź w moim sercu żal

i spraw, bym szczerze dążył

do poprawy.

Modlitwa przed spowiedzią

Panie Jezu, chcę Ci wyznać z całą szczerością wszystkie moje grzechy. Dlatego proszę Cię, daj mi Twego Ducha, aby oświecił moje serce i rozum, bym przypomniał sobie wszystko zło, jakiego się dopuściłem od ostatniej spowiedzi świętej w moich słowach, myślach, uczynkach i zaniedbaniach. Amen.

RACHUNEK SUMIENIA I

według Bożych przykazań

Przykazanie pierwsze

* Czy opuszczałem z lenistwa modlitwy codzienne?

* Czy podczas modlitwy myślałem umyślnie o innych sprawach?

* Czy zaniedbywałem naukę religii?

Przykazanie drugie

* Czy wymawiałem imiona święte w żartach lub w złości?

* Czy kląłem?

* Czy przysięgałem niepotrzebnie lub fałszywie?

Przykazanie trzecie

o Czy w dniu świętym opuściłem z lenistwa Mszę świętą?

o Czy spóźniłem się na Mszę świętą?

o Czy w kościele zachowywałem się źle?

o Czy pracowałem w dniu świątecznym?

Przykazanie czwarte

+ Czy byłem nieposłuszny rodzicom lub przełożonym?

+ Czy zasmucałem ich lub źle im życzyłem?

+ Czy naśmiewałem się z ludzi starszych lub ułomnych?

Przykazanie piąte

# Czy biłem kogoś?

# Czy przezywałem?

# Czy źle komuś życzyłem?

# Czy namawiałem bliźniego do grzechu?

# Czy dręczyłem zwierzęta? Przykazanie szóste i dziewiąte

* Czy myślałem chętnie o sprawach nieczystych?

* Czy przysłuchiwałem się brzydkiej mowie?

* Czy patrzyłem na nieskromne rzeczy?

* Czy mówiłem lub myślałem nieskromnie?

* Czy robiłem coś bezwstydnego sam..., z kimś?

* Czy pragnąłem coś nieskromnego widzieć..., słyszeć..., czynić?

Przykazanie siódme i dziesiąte

o Czy kradłem: komu i co?

o Czy zatrzymałem rzeczy pożyczone lub znalezione?

o Czy psułem rzeczy cudze?

o Czy oszukiwałem: kogo i w czym?

o Czy chciałem kraść: komu i co?

Przykazanie ósme

+ Czy kłamałem?

+ Czy oczerniałem bliźniego?

+ Czy obmawiałem?

+ Czy posądzałem?

RACHUNEK SUMIENIA II

Wobec Boga

# Czy ty kochasz Boga ponad wszystko?

# Czy pamiętasz, że w Chrzcie świętym stałeś się dzieckiem Boga?

# Czy wierzysz w to, że Bóg tak cię kocha, jak najlepszy Ojciec?

# Czy dziękujesz Bogu za wszelkie dobro?

# Czy modlisz się codziennie rano i wieczorem?

# Czy myślisz o Bogu na modlitwie?

# Czy w niedziele i święta chętnie idziesz do kościoła na Mszę świętą?

# Jak uczestniczysz we Mszy świętej?

# Jak często przyjmujesz Pana Jezusa w Komunii świętej?

# Jak wygląda twoje przygotowanie i dziękczynienie po Komunii świętej?

# Czy imię Boże i Świętych wypowiadasz z szacunkiem?

# Czy zawsze chodzisz na religię? Jak w niej uczestniczysz? Jak prowadzisz zeszyt?

# Czy nie wstydzisz się swojej wiary?

# Czy potrafisz jej bronić?

# Jak zachowujesz się w niepowodzeniach i cierpieniu?

# Czy ufasz Bogu? Wobec bliźnich

* Czy wiesz, że nie żyjesz sam i tylko dla siebie?

* Czy dziękujesz Bogu za rodziców, rodzinę, wychowawców i kolegów?

* Czy starasz się zawsze być dla nich dobry?

* Czy umiesz rodzicom powiedzieć i pokazać to, że ich kochasz?

* Czy dziękujesz im za ich dobroć?

* Czy codziennie modlisz się za nich?

* Czy starasz się o to, by swoim zachowaniem nie sprawiać im przykrości i kłopotów?

* Czy przy różnych okazjach robisz im jakąś miłą niespodziankę?

* Czy pozwalasz im odpoczywać po pracy?

* Czy pomagasz im chętnie?

* Czy zawsze dobrze o nich mówisz?

* Czy umiesz być dobry dla rodzeństwa, krewnych? Czy żyjesz z nimi w zgodzie?

* Czy jesteś Bogu wdzięczny za nich? Czy modlisz się za nich?

* Czy szanujesz swoich wychowawców, nauczycieli, starszych?

* Czy umiesz być wdzięczny za dobro, jakie przez nich otrzymujesz?

* Czy jesteś gotów im pomóc?

* Czy się z nich nie wyśmiewasz i nie obrażasz ich?

* Czy jesteś koleżeński?

* Czy bijesz, przezywasz i dokuczasz kolegom?

* Czy nie namawiałeś kogoś do grzechu?

* Czy komuś czegoś nie ukradłeś?

* Czy oddałeś rzeczy pożyczone lub znalezione?

* Czy zawsze mówisz prawdę?

* Czy dotrzymujesz obietnic?

* Czy stajesz w obronie słabszych?

* Czy modlisz się za swoją Ojczyznę?

* Czy umiesz przyznać się do winy? Wobec siebie

o Czy dbasz o swoje zdrowie?

o Czy jesz wystarczająco?

o Czy ze względu na zdrowie uprawiasz sport?

o Czy umiesz się zachować na drodze i przy przechodzeniu przez jezdnię?

o Czy nie szkodzisz sobie na zdrowiu poprzez palenie papierosów czy picie alkoholu?

o Czy złe i nieczyste myśli starasz się zaraz od siebie odrzucić?

o Czy oglądasz filmy niedozwolone?

o Czy czytasz dobre książki?

o Czy nauka jest dla ciebie ważniejsza niż zabawa?

o Czy umiesz pokonać swoje lenistwo?

o Czy często szukasz wymówek, żeby czegoś nie zrobić?

o Czy jesteś uparty?

o Czy łatwo wpadasz w gniew?

o Czy potrafisz z czegoś zrezygnować, umartwić się?

o Czy szanujesz rośliny i zwierzęta?

o Czy starasz się być coraz lepszym?

o Jak starasz się poprawić ze swoich grzechów i wad?

Żal za grzechy

Żałuję, Panie Jezu, że obraziłem Cię moimi grzechami. Chcę Ci powiedzieć, że Cię kocham i chcę być zawsze z Tobą. Ach, żałuję za me złości jedynie dla Twej miłości, Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu, do poprawy dążącemu.

Panie Jezu, przyjmij mój szczery żal za te winy, które przypomniałem sobie w rachunku sumienia i za te, których już nie pamiętam. Chcę naprawdę odrzucić od siebie to wszystko, co nie pozwala mi całym sercem kochać Ciebie i ludzi, moich braci.

"Zmiłuj się nade mną Boże, w łaskawości swojej; odwróć oblicze swe od moich grzechów i wymaż wszystkie moje przewinienia; stwórz, Boże, we mnie serce czyste i odnów we mnie moc ducha". (Ps 51, 1. 11n.)

Spowiedź święta

Postanowienie poprawy

Panie Boże, który odnowiłeś nas na podobieństwo swojego Syna, spraw, abyśmy doznawszy miłosierdzia, świadczyli wśród świata o Twojej miłości. Przez Chrystusa, Pana naszego.

Przyrzekam, mój Jezu, że uczynię wszystko, bym Cię nie zasmucał grzechami. Duchu Święty dopomóż mi, bym zachował czystą duszę i unikał grzechu.

Zadośćuczynienie

Przez znak rozgrzeszenia Bóg udzielił ci przebaczenia grzechów. Przyjął cię jak swoje dziecko, które wraca z daleka. Jezus jest z tobą, możesz przyjąć Go pod postacią chleba. Duch Święty uświęcił cię na nowo jako swoją świątynię.

Po każdej spowiedzi podziękuj Jezusowi za to, że dla ciebie stał się człowiekiem, cierpiał za twoje grzechy i przywrócił ci życie Boże. Nie zapomnij, po odmówieniu modlitwy, którą wskazał ci kapłan na spowiedzi, zastanowić się, jak wynagrodzisz Bogu za swoje grzechy i jak naprawisz krzywdy wyrządzone bliźnim. Jest to część Sakramentu Pokuty, od której spełnienia Pan Jezus uzależnił swoje przebaczenie. Nazywamy ją zadośćuczynieniem Panu Bogu i bliźnim.

Modlitwa po spowiedzi

Dzięki Ci, Jezu, za odpuszczenie moich grzechów. Ty wiesz, że pomimo moich upadków kocham Cię i chcę być z Tobą. Dziękuję Ci za łaskę sakramentalną, która mnie umacnia do walki z grzechem.

SPOWIEDŹ ŚWIĘTA

Ty: Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.

Ksiądz ci odpowie: Na wieki wieków. Amen.

Ty: W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.

Ksiądz uczyni nad tobą znak krzyża i powie: Bóg niech będzie w twoim sercu, abyś skruszony w duchu wyznał swoje grzechy.

Ty odpowiedz: Amen.

Przedstaw się teraz spowiednikowi: Jestem ..., u spowiedzi ostatni raz byłem..., zadaną pokutę odprawiłem, obraziłem Pana Boga następującymi grzechami.

(Wyznajesz teraz swoje grzechy)

Gdy skończysz, powiedz: Więcej grzechów nie pamiętam, serdecznie za nie żałuję, postanawiam poprawę i proszę cię, ojcze, o pokutę i rozgrzeszenie.

Kapłan powie ci pouczenie, zada pokutę i rozgrzeszy tymi słowami: Bóg, Ojciec miłosierdzia, który pojednał świat ze sobą przez śmierć i zmartwychwstanie swojego Syna i zesłał Ducha Świętego na odpuszczenie grzechów, niech ci udzieli przebaczenia i pokoju przez posługę Kościoła. I ja odpuszczam tobie grzechy w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Ty odpowiedz: Amen.

Potem z kapłanem możesz uwielbić dobroć Boga, który ci przebaczył: Wysławiajmy Pana, bo jest dobry.

Ty: Bo Jego miłosierdzie trwa na wieki.

Ksiądz: Pan odpuścił tobie grzechy. Idź w pokoju.